Zabawa = Nauka ?

Dzieci często słyszą od rodziców takie zdania „Najpierw nauka, później zabawa”, „Przecież Ty się tylko bawisz” itp. Nasza kultura stawia zabawę w opozycji do nauki. Sugeruje nam, że nauka to coś ważnego, a zabawa jest błaha i  niepoważna. Tymczasem do 12 roku życia według neurobiologii najbardziej naturalną i skuteczną formą nauki jest właśnie zabawa.

Dzieci rodzą się z naturalną umiejętnością wybierania dla siebie najbardziej adekwatnych rozwojowo wyzwań. Poszukują takich aktywności, które zaspokajają ich potrzebę rozwoju. Same czują kiedy są gotowe raczkować, chodzić a później liczyć, czytać czy pisać. Przyspieszając nabywanie tych umiejętności zaburzamy naturalny rytm rozwoju dzieci.  To dzieci intuicyjnie najlepiej wiedzą, czego im w danym momencie potrzeb., wystarczy zaufać dziecięcym potrzebom i podążać za nimi.

Ale jak to zrobić?

Wystarczy wyzbyć się ciągłego sprawdzania, kontrolowania oraz oczekiwań, a w zamian pozwolić dzieciom bawić się po swojemu, tak jak lubią i nie oceniać dziecięcych zabaw.

Uwierz w moc swobodnej zabawy!

Swobodna zabawa to zabawa, której celem nie jest nauczenie się czegoś (to dzieje się przy okazji) ale przyjemności i radość płynąca z samej aktywności. Jest ona naturalną aktywnością każdego dziecka oraz odbywa się na zasadach i warunkach dzieci.

Swobodna zabawa nie jest ani narzucana ani kierowana przez osobę dorosłą.

Dorosły w swobodnej zabawie może być:

  • obserwatorem, ingeruje jedynie kiedy zabawa staje się niebezpieczna
  • uczestnikiem, przy czym reżyserem zabawy zawsze pozostaje dziecko
  • uważnym towarzyszem, który nie ocenia, nie krytykuje, nie upomina nawet jeśli dziecko w zabawie bije misia czy bawi się w wojnę. Dzieci
    w zabawach mogą w bezpieczny sposób odreagować trudne emocje takie jak złość, zazdrość czy gniew.

Swobodna zabawa jest naturalną i ważną formą nauki!

Co daje swobodna zabawa?

  • daje poczucie sprawczości, tego że umiem, potrafię coś zrobić
  • uczy podejmować decyzję. Dzieci w swobodnej zabawie stają przed dylematem czego właściwie chcą?
  • uczy ponosić konsekwencje swoich decyzji np. jeśli nie dogadam się z kolegami będę bawił się sam
  • uczy rozwiązywać problemy np. jak połączyć klocki żeby powstał samochodzik
  • pozwala odkrywać siebie, co lubię a czego nie lubię, jakie są moje mocne strony, jakie są moje talenty
  • uczy radzić sobie z trudnymi emocjami
  • rozwija kreatywność
  • jest jednym z najlepszych sposobów rozwijających motywację wewnętrzną

Zabawy z innymi dziećmi w grupach zróżnicowanych wiekowo uczą:

  • nawiązywać i budować relacje
  • troszczyć się o siebie nawzajem (dzieci starsze opiekują się młodszymi)
  • rozwiązywać konflikty, negocjować(jeśli chcemy się bawić wspólnie musimy się jakoś dogadać)
  • współpracować i być częścią grupy
  • dbać o własne potrzeby i być uważnym na potrzeby innych

Jak uczy się mózg?

Mózg najefektywniej przyswaja te informacje, które ze swojego subiektywnego punktu widzenia uważa za istotne a nie te, które obiektywnie uznajemy za ważne czy słuszne.

Co to znaczy?

Dzieci najefektywniej uczą się tego, co je interesuje, co jest dla nich ważne a nie tego, co my dorośli uważamy za istotne. Mózg lubi to co nowe, ekscytujące, ciekawe, zaskakujące. Jeśli jakiś temat nas nie interesuje nasz mózg się wyłącza. Nie przyswaja danych informacji nawet jeśli jakiś autorytet mówi nam, że to niezwykle ważne zagadnienia.

Warto pamiętać, że jeśli dzieci uczą się czegoś co je nudzi zabijamy w nich motywację wewnętrzną.

Do efektywnego uczenia się dzieci potrzebują atmosfery akceptacji, zrozumienia, poczucia bezpieczeństwa oraz miłości. Dzieci chętniej uczą się od dorosłych, których darzą zaufaniem i z którymi mają serdeczną relację. Natomiast nadmierny i długotrwały stres nie sprzyja edukacji a może powodować spadek koncentracji oraz gorsze zapamiętywanie informacji. Dbajmy o to żeby mózgi naszych dzieci były wypoczęte. Niezwykle ważny jest sen, odpowiednia dieta, nawodnienie czy ruch na świeżym powietrzu.

Dzieci uwielbiają uczyć się w działaniu, eksperymentując, tworząc, doświadczając a nie siedząc i słuchając wykładów. Kiedy same mogą odkrywać świat i zależności w nim panujące a nie wtedy kiedy im tylko o tym opowiadamy.

Dzieci nie potrzebują kar i nagród żeby się uczyć. Niszczy to motywację wewnętrzną. Z badań wynika, że dzieci które otrzymują nagrodę za daną pracę tracą motywację do jej wykonywania a skupiają się jedynie na nagrodzie. Jeśli zatem damy dziecku gwiazdkę za czytanie książki dziecko przestanie czytać dla przyjemności a zacznie to robić tylko po to aby otrzymać nagrodę.

Nauka zajmująca się tym w jaki sposób uczy się nasz mózg to neurodydaktyka. To dzięki neuronaukom wiemy, że uczymy się przez całe życie i nasze mózgi stworzone są do nabywania nowych umiejętności i przyswajania wiedzy. Aby nasza naturalna, wrodzona zdolność uczenia się mogła się rozwijać muszą zaistnieć pewne warunki.

Efektywnie uczymy się kiedy:

  • nie jesteśmy do tego zmuszeni
  • nikt nie narzuca nam czego mamy się nauczyć
  • nasze podstawowe potrzeby fizjologiczne są zaspokojone (sen, głód, pragnienie)
  • jesteśmy wewnętrznie zmotywowani

Przy zachowaniu powyższych warunków dzieci lubią się uczyć.